Archiwum wrzesień 2003, strona 1


wrz 24 2003 Jest wielu ludzi wyjątkowych.Każdy z nas...
Komentarze: 2

Szłam dzisiaj do szkoły.I myślałam.O tym wszystkim co mnie otacza.O układance,której nowe elementy wciąż znajduję a mimo to wielu mi jeszcze brakuje.Pojawiaja się coraz to nowsi ludzie,jedni przychodzą,inni - odchodzą.Spojrzałam dzisiaj na D.Nie jest wyjatkowy.Może chciałam żeby był..A może to po prostu rodzaj terapii pt"Obrzydź go sobie"...Nie wiem jak to dokładnie ze mną jest.Ciągle kręci się wokół mnie tyle osób,tyle płeci brzydszejszej a ja co?Ja nadal myślę o D.Może to choroba?Jak można byc przywiązanym do czegoś,czego się nawet nie dotknęło?Nigdy tego nie zrozumiem.

Wczoraj na treningu poznałam B.Właściwie to on powiedział mi "Cześć" a ja wymogiem sytuacji przedstawiłam się.Tak zaczęlismy gadać.Okazało się że chodziliśmy do tej szkoły.Jest bardzo fajny.Coś mi podpowiada że to ktoś z kim mogłabym być szczęśliwa...to podpowiada mi rozum...Ale to coś co tak w środku bije jak szalone mówi"STOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOP!!!!Jest przecież D".Jest albo go nie ma.Tak trudno przestać kogos kochać.Miłość to zajecie ekstremalne.A odkochac się to jak szachy ekstremalne.Tak trudno byc bezinteresownie szczęśliwym.Ale kiedy juz tak jest wtedy nawet powietrze pachnie magnoliami...

czerwone_trampki : :
wrz 23 2003 Jak powstały czerwone_trampki....
Komentarze: 2

Oglądałam kiedyś taki film z Danny'm De Vito i Arnoldem Schwarzenegerem,bodajże jego tytuł to "Bliźniacy".Arni grał w nim człowieka który odziedziczył po rodzicach wszystkie wspaniałe cechy charakteru,zalety itp.Danny natomiast był wszystkim tym ,co najgorsze-niski,gruby,niezatemperowany język...

Trudni powiedzieć jak powstały czerwone_trampki...Chyba tak jak Danny i Arnie...Mój oficjalny blog-miejsce gdzie zawsze musiałam być szczęśliwa,gdzie o uczuciach mogłam tylko wspomnieć ot tak -bez konkretów.Kiedy było wspaniale mogłam pisać i piasać...Ale kiedy było źle musiałam tłamisić to w sobie.Nie chciałam żeby przyjaciele wiedzieli o moich uczuciach.Zresztą nie tylko przyjaciele...Tak więc mój oficjalny blog to było życie glamour,pełne blichtru z hollywood,uśmiechów,aluzji...Zero faktów.

A czerwone_trampki...to moja dusza bez przetwórstwa,bez konserwantów.Goła jak skały nad morzem.Zarówno szczęśliwa jak i smutna.Wreszcie czuję się wolna.Wreszcie wiem,że mogę być bezpieczna,że mogę pisać o tym ,że jest mi źle.Że bez obaw mogę płakać za zasłoną słów.Za żelazną kurtyną,tam też są uczucia...

czerwone_trampki : :
wrz 23 2003 Jakim cudem moje oczy są dla twoich otwartymi...
Komentarze: 1

Jedno spojrzenie.Głębokie.Płytkie.Szybkie.Przemyślane.Oczy mówią wszystko.Mówią o uczuciach...O tym co się dzieje w środku...Nie wiem czemu ale kiedy nasze oczy się spotykają świat wokół zatrzymuje się w biegu.STOP!A potem PLAY.I tak ciągle.Musze unikać oczu.Twoej widzą za dużo,w moich nie mieszczą się już tajemnice....

czerwone_trampki : :
wrz 22 2003 Na brzegu krzesła usiadłam i zaczęłam...
Komentarze: 3

Chwilowo robię sobie przerwę w blogowaniu na moim 'oficjalnym' blogu.No coż,czasem trzeba odpocząć.Mój teoretycznei rzecz biorąc oficjalny blog był pod ciągłym ostrzałem ciekawskich znajomych.Link rozszedł się jak świeże bułeczki a ja stałam się niewolnicą tematów.Nie wszystko mogłam napisać,bo nei byłam juz osobą anonimowa tylko KIMŚ.Ludzie któryz wchodzili na mój blog,w większości znali mnie.Nie o wszystkim mogłam pisac.Szczególnei o uczuciach.Zbyt dużo pytań.Tak więc opuściłam na jakis czas stałe miejsce zamieszkania moicj myśli i przenioslam się w bardziej ustronne miejsce.Mam dosyc cenzuru i omijania temtów tabu.Znowu chcę pisać to co myślę,tak jak chcę,tak jak myślę.I już nic tego nie zmieni.Początki podobno są najgorsze,najtrudniejsze.Ja już zburzyłam mój idylliczny doemk z kart.Miał betonowe fundamenty.Teraz czas znowu zacząć budowac.Tym razem bez fundamentów,bez planów na przyszłość.Budować na chwilę obecną.

czerwone_trampki : :